Nie jednemu z nas Łódź kojarzy się z połączeniem czterech kultur - polskiej, niemieckiej,
żydowskiej i rosyjskiej. W powieści Reymonta pt."Ziemia Obiecana", której akcja rozgrywa się w
latach osiemdziesiątych XIX wieku, trzej przyjaciele Polak, Niemiec i
Żyd zakładają fabrykę. W tle tej historii obserwujemy ówczesną Łódź, jej
interesującą różnorodność obyczajową, barwne typy i postawy.
Łódź rozwijała się jako miasteczko rolnicze, z lokalnym ośrodkiem handlowym i rzemieślniczym. Kiedy władze rządowe włączyły w 1820 r. Łódź do grona osad przemysłowych, nastąpił gwałtowny rozwój Łodzi, przeobrażając małą mieścinę w przemysłową metropolię.
W Łodzi zaczęły mieszać się tradycje kulinarne wielu narodowości. Z czasem niektóre nazwy produktów zostały spolszczone, a potrawy mające korzenie w innych kulturach zostały przerobione i przystosowane do łódzkich warunków i sytuacji ekonomicznej.
Każdy region ma swoje zwyczaje i tradycje. Łódzkie smaki niestety powoli zanikają z mapy miasta. Niewiele jest miejsc, gdzie można spróbować tradycyjnych łódzkich dań. Jak grzyby po deszczu powstają coraz inne,dziwne a przede wszystkim nie nasze regionalne knajpki z kuchnią włoską, chińską, arabską czy japońską. A szkoda!Bo przecież nasza regionalna kuchnia wcale nie jest gorsza od tych innych "zachodnich".
Ja w tym blogu postanowiłam przybliżyć kuchnię woj.łódzkiego,jak i samą Łódź i jej okolice.
Łódź rozwijała się jako miasteczko rolnicze, z lokalnym ośrodkiem handlowym i rzemieślniczym. Kiedy władze rządowe włączyły w 1820 r. Łódź do grona osad przemysłowych, nastąpił gwałtowny rozwój Łodzi, przeobrażając małą mieścinę w przemysłową metropolię.
W Łodzi zaczęły mieszać się tradycje kulinarne wielu narodowości. Z czasem niektóre nazwy produktów zostały spolszczone, a potrawy mające korzenie w innych kulturach zostały przerobione i przystosowane do łódzkich warunków i sytuacji ekonomicznej.
Każdy region ma swoje zwyczaje i tradycje. Łódzkie smaki niestety powoli zanikają z mapy miasta. Niewiele jest miejsc, gdzie można spróbować tradycyjnych łódzkich dań. Jak grzyby po deszczu powstają coraz inne,dziwne a przede wszystkim nie nasze regionalne knajpki z kuchnią włoską, chińską, arabską czy japońską. A szkoda!Bo przecież nasza regionalna kuchnia wcale nie jest gorsza od tych innych "zachodnich".
Ja w tym blogu postanowiłam przybliżyć kuchnię woj.łódzkiego,jak i samą Łódź i jej okolice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz